czwartek, 9 sierpnia 2012

Joanna i Rafał

Przy plenerze Asi i Rafała postanowiłem, że przejadę po samych nieznanych lokalizacjach. Po drodze na szczęście przytrafiły się całkiem fotogeniczne pola i dobrze, gdyż w docelowym miejscu było strasznie mokro i lepko ( blendy, statywy i softboxy do teraz są oblepione jakimś cholerstwem ). Para rewelacja co zresztą widać na zdjęciach a pani młoda jak się okazało była moją koleżanką z dzieciństwa. Takie rzeczy pomagają, bo można pozwolić sobie na większy luz po obu stronach obiektywu..







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz